Nigdy ale to nigdy nie powinniście się bać zdrowej konkurencji w swojej branży. Konkurencja jest często tym czynnikiem który powoduje, że znowu "komuś się chce". Najlepszym przykładem jest Firefox i Chrome. Z wersji na wersję firefox obrastał w tłuszczyk, uruchamianie go po pewnym czasie używania (nie na czystym profilu ale takim z historią, ciastkami, setką bookmarków) trwało wieki. Ulepszenia UI były znikome (były one w porządku ale nie zachwycały).

Wtedy pojawiło się Chrome. Może nie od razu ale bardzo szybko rozwijane, stało się kilkukrotnie szybsze od FF (i start i renderowanie stron). To ruszyło fundację Mozilla i zabrali się do pracy. Co mamy w efekcie? Firefox Beta przegania Chrome, Nowe UI w 4.0 może nie powala ale jest o wiele lepsze.

Potrzeba było Chrome, abyśmy wszyscy dotarli do tego co takie proste - przeglądarka służy do przeglądania stron, cała narośl w postaci ramki okna, menu, toolbara, paska bookmarków powoduje, że w przeciętnym okienku 10-15% przestrzeni jest marnowane...

Ale podsumowując, dobra robota! Google - dzięki za mobilizację w Mozilli. Mozilla - dzięki za nowy, lepszy produkt!