Sklep z "pobierz w MP3"?

2012-09-09 od romanb irytacja, muzyka, Syndrom Polski

Internecie: Czy istnieje jakikolwiek sklep gdzie można kupić "Myśliwiecka" Andrusa w wersji "pobierz MP3"?

Tak, kupuję pod wpływem impulsu.
Nie, itunes nie wchodzi w grę.
Nie, nie mam empika w zasięgu 15 min od domu.
Nie, nie będę czekał do wtorku na płytę kurierem (dopłacając drugie tyle za kuriera).

Jeśli takowy sklep nie istnieje to ja się nie dziwię, że pirat wygrywa. MP3 może być w 10 minut, bez wychodzenia z domu.

TPSA - nadal bałagan...

2011-06-03 od romanb fail, irytacja, Syndrom Polski, tpsa

Zawierając umowę na neostradę w celu obniżenia opłaty wybrałem e-fakturę. Zostałem wtedy poinformowany, że będę pocztą elektroniczną otrzymywał faktury; i super - pomyślałem - nie potrzeba mi kolejnego śmiecia w skrzynce pocztowej.

Byłoby super, gdyby faktury rzeczywiście zaczęły przychodzić jak zostały obiecane. Zamiast tego otrzymywałem przez 3 miesiące faktury papierowe a po tych 3 miesiącach przestały przychodzić całkiem.

O braku faktur zorientowałem się niedawno robiąc porządki w przepełniających się przegródkach i nawet pomyślałem, że trzeba coś z tym zrobić - bo nie przychodzą już od lutego! Niestety TP s.a. okazała się szybsza, gdyż 1 czerwca założono mi "blokadę windykacyjną". Po krótkiej walce z automatem który usilnie chciał ode mnie PIN którego nigdy nie posiadałem oraz numer telefonu w TP s.a. którego też nie mam udało mi się przełączyć do konsultanta który poinformował, iż rzeczywiście jest zaległość i że faktury nie przychodzą tylko trzeba samemu pamiętać i logować u nich na stronie i sprawdzać czy czasami nie ma coś do zapłaty...

Po szybkiej wpłacie i kolejnym telefonie (przynajmniej nadali mi za 1szym razem PIN) przyjęto moje ustne oświadczenie, że należności zostały uregulowane i moja neo została odblokowana (po jakichś 3 godzinach).

Ogólne wrażenie pomimo niemiłego faktu odłączenia mnie od świata mam pozytywne, osoby z którymi rozmawiałem pomimo szalonej pory (1AM) wykazały przyjazne nastawienie, nawet doradziły co i jak załatwić. Byłoby jeszcze lepiej gdyby PRZED odłączeniem mnie ktoś łaskawie poinformował (mają mój numer telefonu adres email i adres pocztowy), że są zaległości i trzeba opłacić! Ale to najwyraźniej przerasta możliwości naszego kochanego operatora...

P.S. umowę na neo zawierałem zdalnie i mimo zapewnień, że otrzymam ją pocztą to jej do dziś dnia nie otrzymałem.

Marketingowa pobudka

2010-02-03 od romanb irytacja, marketoid

8:01, dryń, dryń, dryń... numer zastrzeżony.... dryń, dryń, dryń...
- Halo?
- Dzień dobry, tu centrum biznesowe , czy mogę zająć panu 2 minuty i przedstawić naszą ofertę usług telekomunikacyjnych?
- Do widzenia.

Wy też "uwielbiacie" tak rozpoczynać dzień? Jak się z bandytami uporać? Mam 8 miesięcy umowy przed sobą a oni już wydzwaniają, ech...

Żałoba Narodowa

2009-09-21 od romanb absurdy, irytacja, youtube

Dlaczego ładowarki nie mają wyłączników?

2009-05-06 od romanb absurdy, irytacja

Masz telefon komórkowy? Czy może należysz do tej grupy ludzi którym 20W zużywanych non stop nie robi różnicy i zostawiasz ładowarkę zawsze włączoną? Wiesz, że to prawie 15 kilowatogodzin miesięcznie?

Czy zastanawiałeś się kiedykolwiek dlaczego ładowarka do twojego telefonu NIE POSIADA wyłącznika?

Nokia Poland, jako zatroskany o energooszczędność swoich produktów przedsiębiorca UCZY NAS. "Wyłączajcie ładowarkę z gniazdka, oszczędzacie w ten sposób prąd!". I dodaje, że wyłącznik się nie opłaca, że wymagałoby to takiego samego wysiłku, bla bla bla, marketoidalny bełkot aby wmówić ci dobry użytkowniku, że ponieważ oni chcą oszczędzić albo po prostu im się nie chce to tobie się ma chcieć!

Wróćmy do tego wysiłku. Nie wiem jak u was, ale u mnie plątanina kabli zawsze doprowadzała mnie do szału i pomimo, że telefon ładuję kilka godzin raz na parę dni to kabelek temu służący chciałbym mieć tak samo jak inne spięty i "wystający" w tym samym miejscu biurka a nie plątający się gdzie popadnie. Na dodatek jestem taki dziwny, że przy ilości elektroniki którą mamy dziś w domach jakoś gniazdka na ścianie nigdy mi nie wystarczają i używam listew zasilających. No więc aby odłączyć ładowarkę nie dość, że muszę użyć obu rąk (aby tą listwę przytrzymać bo jedną ręką to sobie można wyrywać) to na dodatek muszę powstały w ten sposób "kłopot" gdzieś odłożyć.

Jeśli to jest tak samo łatwe jak sięgnięcie do zakamarka z listwą za pomocą jednej ręki i zrobienie PSTRYK to ja przepraszam, jestem dziwny, idę się leczyć. Ale nie! Przecież nauka płynąca od Nokii jest jasna: tak, problem jest bo o nim piszemy, jakby nie było problemu to byśmy się nie szarpali na artykuł i to nawet w wersji polskiej lecz NIE, NIE CHCE NAM SIĘ, więc ty użytkowniku ceniący sobie kilowaty płynące w twoich gniazdkach SIĘ MĘCZ, dziękujemy Ci za twoje poświęcenie...

P.S. Jeśli znacie jakieś ładowarki z takim niewyobrażalnie futurystycznym i zaawansowanym technologicznie gadżetem jakim jest ZWYKŁY PSTRYCZEK to ja poproszę info. Kupię i będę polecał wszystkim.

UPDATE z 7 maja 2009: Pan Słodowy radził zawsze "zrób to sam" to zrobiłem: zobacz galerię. Koszt: 1.50 PLN za pstryczek i pół godzinki czasu na montaż.