HTC Desire Z jest udanym telefonem i godnym następcą Google G1. W porównaniu do swojego poprzednika ma jednakże jeden feler: szybka aparatu fotograficznego zrobiona jest z marnej jakości plastiku która po około 2 miesiącach noszenia telefonu już zaczęła się dawać we znaki (w odróżnieniu od G1 w którym pomimo, iż szybka wystawała ponad całą obudowę nie porysowała się ani trochę przez 12 miesięcy identycznego użytkowania)...

Po paru miesiącach używania na zdjęciach robionych telefonem zaczęły pojawiać się rozmycia, szczególnie w lewej części kadru:

Szybka znajduje się niestety w "stałej" części obudowy, czyli wymiana szybki to wymiana obudowy a co za tym idzie koszty (no i pewno utrata gwarancji) więc pozostało wyguglać. Google podpowiedziało Displex (który można dostać na allegro) ale także mleczko Ciff do kuchni. Sprawdziłem na środku podobnym: "Ludwik mleczko czyszczące do ceramicznych płyt kuchennych", działa!.

Metoda:
Potrzebne w/w mleczko i kawałek materiału, najlepiej mikrofibra ale może też być flanela (ważne, żeby czysta) i "patyczek kosmetyczny".

1. Małą kroplę mleczka nakładamy na kawałek materiału,
2. Przyciskamy (np palcem) aby wsiąkła w materiał,
3. Tak przygotowanym materiałem polerujemy okienko szybki okrężnymi ruchami przyciskając za pomocą patyczka kosmetycznego (precyzyjniej doczyści krawędzie ukrytej we wgłębieniu szybki)